lis 04 2003

trzecia, ostatnia prooba zapisania notki.......


Komentarze: 1

Martusiu myshko moya...

będę się streszczała pisząc tą notkę... jush 3 raz piszę to samo...(wszystko Ci na gg wyjaśniłam) chciałam Ci napisać to, co jest na stronie, do której otrzymałam linka... wraz z moimi komentarzami do poszczególnych punktów... ale teraz ta strona nie chce mi się wczytać... najwyżej kiedy indziej to napiszę:] gdyby nie to, she tyle nad tym myślałam, to by mi tamtej notki nie skasowało:/

dziękuję za wszystkie miłe słowa, które kierujesz pod moim adresem... niekoniecznie się z wszystkimi zgadzam, ale powoli zaczynam sobie uświadamiać, że może masz rację, mówiąc, że sama nie zdaję sobie sprawy z tego ile robię dla innych... ale nie robię tego mechanicznie... wkładam dużą część siebie w pomoc innym, jeśli już w coś takiego się angażuję... i staram się być przy kimś od początku do końca... to dlatego masz takie odczucie... ja zamierzam zawsze być przy Tobie i pomagać Ci, gdy tylko będziesz potrzebowała takiej pomocy... bo wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć...

a dochodzę do wniosku, że badania mogę prowadzić a na neta mogę wchodzić:]... trochę uspokoiłam sytuację w szkole... (chociaż jeszcze mama musi się dowiedzieć o 3= z majzy, poprawionej na 5, bo poprawionej, ale zawsze 3;P) więc teraz wracam powoli na neta...:] ale następne dwa tygodnie mam okropnie zawalone sprawdzianami i czekają mnie pierwsze eliminacje do olimpiady.......: sytuacja trochę się uspokoi dopiero pod koniec listopada....... fajne perspektywy mam:]... 3 sprawdziany z gegry... 2 z polaka... jeszcze po drodze kartkoofki:].... super po prostu:]... ale najważniejszy dla mnie będzie jeden dzień- 15 listopada.... wtedy będę miała eliminacje do olimpiady... ugh... ale to jeszcze dwa tygodnie.... dobra, kończę, bo mi znów notkę skasuje:/... papz koffanie:* 3m się mysheńko...

Kocham Cię koffanie Ty moye... i nigdy nie przestanę... dziękuję za to, że jesteś przy mnie... tej wdzięczności nie da się wyrazić słowami.... jesteś coodofną pshyjacioolką:*

Pozdrawiam

Monika

m_pshyjacioolki_m : :
10 listopada 2003, 09:40
Ja zawsze w Ciebei wierzyłam wierze i będę wierzyć:* Bo Ty jesteś po prostu wspaniałą osobą która powinna być wychwalana pod samo słoneczko:*Jestem po prostu cudowna Moodus:*Koffam Ciem i zawsze bede moja Przyjaciółko:*

Dodaj komentarz